12.8.16

Dwa balsamy, które świetnie ujędrnią i nawilżą Waszą skórę


Pierwszy skutecznie wygładzi i ujędrni, drugi wyśmienicie nawilży i otuli pięknym zapachem. Oba naturalne, polskie i oba absolutnie przeze mnie ulubione. 

Phenome i Pat&Rub to marki, których zainteresowanym naturalną pielęgnacją, przedstawiać nie muszę. Ich kosmetyki cechują się organicznymi, ekologicznymi składami, pięknym designem opakowań i mają rzeszę zwolenniczek. Sama też je uwielbiam i dziś opowiem Wam o dwóch balsamach, które świetnie spełniły moje oczekiwania i wyśmienicie sprawdziły się latem. Zaczynamy!


UJĘDRNIANIE i WYGŁADZANIE

Phenome Smoothing body balm to aksamitny balsam intensywnie modelujący i uelastyczniający skórę. Dzięki zawartości aktywnych wyciągów roślinnych, kosmetyk stymuluje mikrokrążenie, przyspiesza spalanie cząsteczek tłuszczu i zapobiega powstawaniu cellulitu. Owocowe ekstrakty, oczyszczają z obumarłych warstw naskórka, rozjaśniają, odżywiają, nawilżają i ujędrniają. Balsam zawiera wysokie stężenie wyciągu z zielonej herbaty, który ma działanie napinające i wygładzające, pieprzu brazylijskiego, wspomagającego redukcję obwodu ciała i wielu innych dobroczynnych składników. Brak tu niepotrzebnych zapychaczy, skład jest świetny i co najważniejsze, to wszystko działa. Moja skóra polubiła Smoothing od pierwszego użycia. Jest gęsty, treściwy, ma aksamitną konsystencję i energetyzujący zapach (pachnie jak zielona herbata, mieszanka ziół i wszelakiej świeżości). Jego stosowanie zbiegło się w czasie z powrotem do ćwiczeń i szczotkowania ciała na sucho, i takie kompleksowe działanie szybko pokazało swoją moc. Regularne szczotkowanie i wsmarowywanie w skórę balsamu sprawdziło się wyśmienicie - bardzo szybko poczułam, że jest wspaniale wygładzona, nawilżona, odżywiona, a do tego bardziej jędrna i sprężysta. Od dawna wiedziałam, że Phenome wie jak robić świetne smarowidła do ciała, ale chyba pierwszy raz jestem tak zadowolona z kosmetyku antycellulitowego. Z tej serii dostępny jest jeszcze scrub do ciała oraz serum - z pewnością warto im się przyjrzeć. 

Skład: Camellia Sinensis Leaf Water, Isopropyl Palmitate, Caprylic/Capric Triglyceride,Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Cetearyl Alcohol, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Glyceryl Stearate Citrate, Glyceryl Stearate, Persea Gratissima (Avocado) Oil,Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Aqua, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Oil, Camellia Sinensis Extract, Aspalathus Linearis ( Rooibos) Extract, Castanea Sativa (Chestnut Tree) Seed Extract, Avena Sativa (Oats) Kernel Extract,Triticum Vulgare (Wheat) Germ Extract, Carica Papaya Fruit Extract, Sodium Polyacrylate,Tocopheryl Acetate, Sodium Stearoyl Glutamate, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Xanthan Gum, Parfum, Limonene, Linalool



NAWILŻANIE I ODŻYWIANIE

Pat&Rub Cuddling, otulający balsam do ciała to z kolei jeden z najpiękniej pachnących kosmetyków, jakich miałam okazję używać od dłuższego czasu. Jeśli tylko przemawia do Was mieszanka wanilii, karmelu i cytryny, będziecie zachwycone! Aromat otula, relaksuje, a jednocześnie jest na tyle delikatny, że nie ma problemu z używaniem go latem. Sam balsam jest niezwykle odżywczy i świetnie nawilża, a jego skład bogaty jest w masła i ekstrakty roślinne. Znajdziemy w nim olej babassu, masło shea, masło kakaowe, ekstrakt z białej herbaty, beatinę, kwas hialuronowy, czy naturalną witaminę E. Wszystko to ma za zadanie silnie nawilżyć, uelastycznić, zmiękczyć, ukoić i chronić skórę. Mimo konkretnego składu, formuła kosmetyku jest lekka, przez co on sam szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze ciężkiej warstwy. Używam Cuddling codziennie po kąpieli, jest niezwykle przyjemny w aplikacji, wspaniale nawilża, i koi (kilka razy uratował moją skórę po opalaniu). Skóra wygląda pięknie, zdrowo, jest miękka, odżywiona i cudownie pachnie. Po stokroć polecam! 

Skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Orbignya Oleifera Seed Oil, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Betaine, Glyceryl Stearate, Butyrospermum Parkii Fruit (Shea Butter), Cetearyl Glucoside, Stearic Acid, Camellia Sinensis Leaf Extract, Sodium Hyaluronate, Parfum, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol,Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Citral, D-Limonene, Linalool



Jeśli lubicie dobre smarowidła i z jakiegoś powodu jeszcze nie znacie tych balsamów, spróbujcie koniecznie! Serię Otulającą Pat&Rub, podobnie jak wszystkie inne, można obecnie kupić pod szyldem "Naturativ", składy są identyczne, zmieniły się jedynie opakowania i nazwa. 

Dajcie znać jakie są Wasze ulubione produkty tego typu. 

pozdrawiam
Kinga
SHARE:

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Jeśli post Cię zainteresował, będzie mi bardzo miło jeśli napiszesz kilka słów od siebie.

pozdrawiam :)

© ROSE AND VANILLA . All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig