9.5.15

Kwiecień w zdjęciach

Jak wyglądał mój kwiecień? Słonecznie, zielono, kwitnąco, pachnąco, kolorowo ... cudnie! Wiem, że jest sobota, ale dziś wyjątkowo lekkostrawnie, bez gadania. Niech przemówią zdjęcia :)


1. Wiosenna kosmetyczka
2. Rośnie mi mały mól książkowy :)
3. Najlepszy - Max Factor 15 Seductive Pink
4. Przegląd ulubionych instagramowych profili


5. Wiedźminowe love :)
6. Najlepszy obiad ever
7. Ulubiony peeling od Phenome
8. Taki mam park pod domem


9. Nowe YC
10. MAC Twig + Plumful
11. I Plumful raz jeszcze
12. Malinowy dżem z Rossmana - mniam!


13. Nowa zapachowa miłość - Love, Chloe
14. :)
15. Zdjęcie z gałązką musi być
16. Ulubieńcy

A co się działo u Was?

pozdrawiam
Rose&Vanilla
SHARE:

36 komentarzy

  1. Cieszę się, że kwiecień minął Ci cudnie:) Ja bardzo lubię Twój Instagram. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale ładne foty takie czyste estetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piekne fotki, tez mam IG - kargawr.instagram.com :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałam zaginioną dziewczynę. Słodka mała rączka :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w pierwszej kolejności obejrzałam film, a dopiero później przeczytałam książkę. I jedno i drugie bardzo mi się podobało :)

      Usuń
  5. piękne są te szminki z Maca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne zdjęcia :) Uwielbiam Twój profil na insta :)

    OdpowiedzUsuń
  7. to są jabłka z cynamonem, czy ziemniaczki z przyprawą? :D jeśli to drugie, to mniaaam, ostatnio dorwałam jakąś przyprawę z Kotanyi do ziemniaków z płatkami kwiatów, pycha, polecam :) chociaż jabłka z cynamonem też są spoko :D
    zaginionej dziewczyny jeszcze nie czytałam, ale oglądałam film i był miazga, więc już sobie wyobrażam co się dzieje w książce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziemniaczki! Przyprawione papryką, czosnkiem i ziołami pycha! :) A przyprawę do ziemniaków, taką gotową, też lubię i czasem używam.

      Co do Zaginionej Dziewczyny, książkę polecam nawet jeśli film widziałaś, wciąż świetnie się czyta, bo jednak historia przedstawiona trochę z innej perspektywy.

      Usuń
  8. Lubię takie instagramowe wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne zdjęcia ^^
    Więcej takich postów proszę :)
    Zapraszam do mnie :
    nathaliexthere.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. woski YC:)
    p.s zapraszam na mojego drugiego bloga rudemysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś pięknego! A ja już żałuję, że nie kupiłam tego różu z Max Factor na promocjach ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja żałuję, że nie dokupiłam innego odcienia, a już miałam w koszyku Alluring Rose :0

      Usuń
  12. Uwielbiam oglądać tego typu zdjęcia, a róż z MF uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już pisałam na Insta, że malinowy dżem z Rossmanaa wielbię i zawsze muszę mieć w lodówce. No pyszny jak u mamy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pokochałam też ten z owoców leśnych, pyszny! Razem z masłem orzechowym mniam :)

      Usuń
  14. Słodkie małe rączki :) Moja córeczka niebawem skończy roczek i uwielbia wszelkie książki i gazety :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrelaksowana, to tak jak moja (ma 13 miesięcy) książki i książeczki to jedna z niewielu rzeczy, które potrafią ją zając na dłuższą chwilę :)

      Usuń
  15. Świetne zdjęcia, takie pozytywne :) Zaczynam obserwować insta i bloga z chęcią :)

    OdpowiedzUsuń
  16. absolutnie uwielbiam Plumful :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Plumful z MACa mi się marzy :) No i właśnie zaczynam czytać 'Zaginioną dziewczynę', ale sposób jej napisania jakoś średnio do mnie trafia.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plumful polecam gorąco! Mam ją stale w torebce, choć myślałam, ze wiosną nie będzie się tak dobrze nosić. Co do zaginionej dziewczyny, mnie się ten sposób pisania bardzo podobał, a książka szalenie wciągnęła. Mimo że wcześniej widziałam film :)

      Usuń
  18. Świetny mix :) Uwielbiam takie posty :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastyczne zdjęcia, takie jak lubię - minimalistyczne, proste i eleganckie. Masz talent :) Zazdroszczę ogródeczka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Za takim ogródeczkiem muszę niestety jeździć na wieś, ja nie mam nawet balkonu :/ Za to mam park za blokiem :)

      Usuń
  20. Widzę moją nowość - peeling enzymatyczny, mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli post Cię zainteresował, będzie mi bardzo miło jeśli napiszesz kilka słów od siebie.

pozdrawiam :)

© ROSE AND VANILLA . All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig