24.2.15

MAC Twig


Czyli szminka, która nie schodziła z moich ust przez ostatni dwa miesiące. Szybko podbiła me serducho, deklasując tym samym poprzedniego ulubieńca. Zmiana dla mnie dość zaskakująca, w końcu Twig nie była ani planowanym, ani nawet specjalnie przemyślanym nabytkiem. Od dłuższego czasu zbierałam się za to do kupna Plumful. Gdy więc ta w końcu pojawiła się na douglas.pl, postanowiłam dorzucić coś dla towarzystwa. I tak, szczęśliwym przypadkiem, koszyku wylądowała właśnie Twig.


Kolor to brąz z różowymi tonami, wpadający lekko w mauve. Szminka ma wykończenie Satin, które bardzo mi odpowiada - to coś pomiędzy matem, a kremem. Trwałość również plasuje się gdzieś pośrodku - nie wżera się w usta i nie zastyga jak mat, ale jest o wiele trwalsza od standardowej szminki. Do tego nie wysusza i nie wchodzi w załamania, a jeśli już zaczyna się ścierać, robi to w dość estetyczny sposób, więc nie trzeba się martwić i zaglądać co chwila w lusterko. Aplikuje się ją bardzo łatwo, ma świetną pigmentację i bardzo przyjemną konsystencję. 

Twig jest dość ciemna, ale ze względu na stonowany kolor, bardzo dobrze nosiło mi się ją w ciągu dnia. Być może za sprawą pory roku, chociaż wydaje mi się, że taki kolor sprawdzi się nie tylko zimą. Owszem nie mogę się już doczekać kiedy na moich ustach zagoszczą wiosenne pomarańcze i korale, ale z drugiej strony mam wrażenie, że Twig w towarzystwie letniej opalenizny pokocham na nowo. 


Twig jest na tyle uniwersalna, że łatwo ją przeoczyć pośród MACowych cukierków. I rzeczywiście z tego co zauważyłam blogosfera, nie poświęca się jej zbytniej uwagi (a przynajmniej ja niewiele o niej słyszałam). Cóż, z pewnością zasługuje na to by przyjrzeć jej się bliżej, więc polecam wypróbować.

Jak Wam się podoba? Macie ulubione szminki z MACa?

pozdrawiam
Kinga

SHARE:

48 komentarzy

  1. Przepiękna <3 Zainteresuję się nią, bo wygląda bosko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się :) Jeszcze nie wiem czy będzie do mnie pasować, ale już jestem zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwetto, Ty chyba masz dostęp do sklepu MAC, szczęściaro :) Zobacz ją sobie na żywo, bo zdjęcia nie do końca oddają jaka jest fajna :)

      Usuń
  3. pięknie się na Tobie prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie się prezentuje i kolor dość oryginalny. Ja jeśli zdecydowałabym się na pomadkę Mac, wybrałabym wykończenie typu ,,lustre" i byłaby w odcieniu brzoskwiniowym, chociaż w tym momencie żaden kosmetyk tej firmy oprócz korektora Pro Longwear (który będę zawsze kupować, bo znalazłam na niego idealny sposób - mieszam go z Nyxem HD i nareszcie nie muszę kontrolować makijażu w lusterku przez cały dzień:) ) mnie nie kusi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W wykończeniu lustre mam właśnie Plumful i również bardzo mi się podoba, choć ze względu na formułę nie trzyma się tak długo jak Twig. Zaciekawiłaś mnie tym Twoim sposobem, a solo żaden z nich się u Ciebie nie sprawdza? Bo ja jestem z NYXa jestem bardzo zadowolona.

      Usuń
    2. Każdy z osobna jest na 4. W duecie na 6:)

      Usuń
  5. Patrząc na to jak wygląda w opakowaniu to raczej bym się nią nie zainteresowała zbytnio ale na ustach podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie u Ciebie wyglada :) u mnie nadal delikatna patisserie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znałam Patisserie wcześniej, wygląda ślicznie, mam wrażenie, że bym ją polubiła :)

      Usuń
  7. jej jaki ładny kolor :) nie miałam jeszcze szminki MAC.

    OdpowiedzUsuń
  8. U Ciebie wygląda bardzo ładnie:) i w sumie chętnie bym ją przetestowała chociaż unikam wszelkich odcieni brązów w szminkach;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny kolor! Muszę go obczaić na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładny kolor :) Mi się marzy Brave z MAC'a :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też myślałam o Brave, ale z dostępnością trudno - przynajmniej w internecie. A Twig to właściwie bardzo podobny kolor, tyle że trochę ciemniejszy :)

      Usuń
  11. Piękny kolor <3 Muszę go obadać na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. kolor jest przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. kolor intrygujący, piękne zdjęcie lica :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam :D Nawet ostatnio recenzowałam :D Ależ Ty masz piękne rysy... Pobuszuje tu trochę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę byłam u Ciebie i nie mogę znaleźć - podrzuć link, bo chętnie poczytam :) No i dziękuję za te "piękne rysy", bardzo to miłe :)

      Usuń
  15. O tak tak, jak dla mnie idealna :) Jeśli zastanawiasz się nad Plumful, zerknij też na jej siostrę Syrup :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wahałam się między nimi, ale jednak - Plumful jest już u mnie :) Syrup jednak wciąż mi się podoba.

      Usuń
  16. Podoba się bardzo ! Świetnie komponuje się z Twoją karnacją chociaż myślę, że przy lekkiej opaleniźnie również będzie wyglądać bardzo fajnie. Masz racje mało o niej czytałam w blogosferze, a szkoda bo kolor jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślę, że z opalenizną będzie wyglądać super :) Do lata jeszcze trochę, ale czuję, że na pewno o niej nie zapomnę do tego czasu :)

      Usuń
  17. Na twoich ustach wygląda obłędnie, ale do mnie kompletnie nie pasują takie odcienie :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna jest :) uwielbiam takie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolor szminki jest przecudowny ;)!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajny kolor, bardzo oryginalny:)

    OdpowiedzUsuń
  21. piękny kolor i idealnie Ci pasuje :) może sama się na niego skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mój ukochany kolor, uwielbiam takie brązy! :) Faktycznie wykończenie jest śliczne - już wiem, jaką pomadkę kupię w przyszłości. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba, jeśli brązy to myślę że będziesz zadowolona :)

      Usuń
  23. Odpowiedzi
    1. Polecam wypróbować na sobie, w rzeczywistości prezentuje się jeszcze ładniej :)

      Usuń
  24. Cudowny kolor, byłby idealny dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Gdybym tylko MACa miała blisko... śliczny kolor, który przy jasnej skórze wygląda bardzo efektownie, czyli coś dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale Cię rozumiem! też mam daleko - jakieś 100 km i w najbliższym czasie nie wybieram się :) Pozostaje internet i przeglądanie swatchy :)

      Usuń
  26. Ale piękny kolor <3 ja mam tylko jedną z limitki i kolor ma niepowtarzalny :) pozdrawiam i zapraszam :*

    OdpowiedzUsuń
  27. Musze przyzanac ze wyglada naprawde pieknie :) i cudownie prezentuje sie na ustach

    OdpowiedzUsuń
  28. Przepiękny jest ten odcień. Niby taki niepozorny, a ma w sobie coś... Chyba na nią zapoluję...

    OdpowiedzUsuń
  29. ale masz super bloga! Już widzę, ile dziś będe miała literatury do nadrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że Ci się podoba! Ach i oczywiście mogłabym napisać dokładnie to samo u Ciebie :)

      Usuń

Jeśli post Cię zainteresował, będzie mi bardzo miło jeśli napiszesz kilka słów od siebie.

pozdrawiam :)

© ROSE AND VANILLA . All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig