10.3.14

Catrice Liquid Metal - 010 Look Me In The Ice


Swego czasu opublikowałam krótki post z moją kosmetyczną listą życzeń. Dzisiejszego bohatera co prawda tam nie było, ale znalazł się nieco podobny, śliczny Bobbi Brown Sparkle Eyeshadow, którego cena wydała mi się delikatnie mówiąc kosmiczna. Zdecydowałam się więc na kilkakrotnie tańszą alternatywę, którą podobno jest Catrice Liquid Metal (tę opcję proponowała na swoim blogu Katosu).

Padło na kolor 010 Look Me In The Ice, czyli mocno połyskującą, metaliczną perłę. Cień jest bardzo dobrze napigmentowany i napakowany pięknie odbijającymi światło drobinkami. W wersji skoncentrowanej świetnie nadaje się do rozświetlenia wewnętrznych kącików oka. 


Lekko rozsmarowany, tworzy na skórze połyskującą taflę. Aplikacja jest bardzo prosta, cień łatwo się rozciera, dzięki czemu możemy uzyskać taki efekt na jakim mamy ochotę - od mocnego prawie białego, po przeźroczysty efekt tafli wody.


Cień rewelacyjnie sprawdza się nałożony na gołą powiekę, oraz jako wykończenie makijażu - wystarczy musnąć opuszkiem sam środek lub całą powierzchnię powieki, aby drobinki przyczepiły się do skóry. Poniżej przedstawiam wersję z linerem i dosłownie odrobiną cienia.


Efekt? Delikatny połysk i delikatnie rozjaśnione spojrzenie. Nazwa Liquid Metal wzięła się tu nie bez powodu, moim zdaniem dokładnie oddaje wrażenie jakie uzyskujemy po aplikacji cienia na powiekę. Jeśli chodzi o trwałość, na innych cieniach trzyma się tak długo jak one. Nakładając na gołą powiekę, użyłam bazy, ale można również zastosować podkład lub korektor. Wtedy cień nie przemieści się w ciągu dnia. Przy nakładaniu trzeba uważać, bo lubi się lekko osypywać.



Wybaczcie moje brwi, obecnie jestem na etapie ich zapuszczania, czego marne rezultaty niestety widać powyżej.

Ja jestem z Catrice bardzo zadowolona, nie jest to co prawda Bobbi Brown, ale jako tańszy zamiennik (Bobbi Brown 132 zł, Catrice 12 zł) sprawdza się bardzo dobrze. Seria Liquid Metal ma w swojej ofercie sporo innych cieni, ale jakoś żadem mnie nie skusił. Zastanawiam się jeszcze nad złotem, wydaje mi się, że do lekkiego wakacyjnego makijażu będzie się świetnie nadawać. 

Nawiasem mówiąc, zauważyłam ostatnio u siebie tendencję do coraz większego minimalizmu w makijażu oczu - coraz rzadziej sięgam po palety i bawię się w cieniowanie. Pędzelki zastąpiłam palcami i korzystam głównie z Color Tattoo, ewentualnie, jeśli maluję kreskę, korzystam też z Catrice. Tym samym bardziej skupiam się na makijażu ust, choć mam wrażenie, że większość moich szminek jakoś źle wypada na tle bladej po zimie skóry. Nie mogę się doczekać wiosny i większej dawki słońca. W międzyczasie chyba skorzystam z pomocy słońca w tubce, a efektami podzielę się z wami niebawem :) 

A jak u Was wygląda obecnie codzienny makijaż? Stawiacie na lekkość, czy mocny, dopracowany wygląd?

pozdrawiam
Kinga
SHARE:

53 komentarze

  1. świetny cień i rewelacyjny makijaż - takie lubię najbardziej :) z cena Bobbi Brown chyba powariowali, super ze proponujesz tani, a zarazem dobry zamiennik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Catrice jako zamiennik proponowała Katosu, u której nawiasem mówiąc pierwszy raz zobaczyłam Bobbi Brown :) Co prawda ona pokazywała inny odcień, ale ogólnie gdyby nie jej post, pewnie nie pomyślałabym o zakupie.

      Usuń
  2. Mi się podoba właśnie taki makijaż na co dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładnie się prezentuje :) śliczna kreska! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam właśnie to mówić - śliczna, precyzyjna krecha! Co ja bym dała, żeby nauczyć się taką robić, niestety wciąż wychodzi mi koślawa ;>

      Usuń
    2. Dzięki :) Od kiedy zaczęłam używać cieniutkiego pędzelka i linera w żelu, o wiele prościej się maluje!

      Usuń
  4. z catrice mam tylko bronzer i róż i jestem średnio zadowolona.
    Ps. robisz CUDNĄ kreskę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja oprócz tego cienia, mam jeszcze korektor Camouflage i jestem z niego zadowolona bardzo. Róży i bronzerów nigdy nie próbowałam :)

      Dziękuję za komplement

      Usuń
  5. Bardzo ładny cień! Muszę przyznać, że mam kilka kosmetyków z Catrice i dobrze się sprawdzają, mimo, że nie jest to wysoka półka cenowa. Ten blask ładnie by też wyglądał na kości policzkowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też pomyślałam o użyciu go jako rozświetlacza, ale w zasadzie nie próbowałam. Nie wiem czy te drobinki nie byłyby za bardzo widoczne.

      Usuń
  6. I ja miałam ochotę na Bobbi Brown, ale widzę że ten też jest super i narobilaś mi na niego wielkiej ochoty :) Uwielbiam takie cienie z połyskiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście wciąż mam ochotę na Bobbi Brown ale raczej nie kupię, za tę cenę mogę mieć butelkę ulubionych perfum :)

      Usuń
  7. Obecnie w codziennym makijażu stawiam na szybkie i proste makijaże bo o 5 rano jakoś nie mam ochoty się bawić w bardziej skomplikowane rzeczy :) A cień wygląda śliczne i super się komponuje w połączeniu z kreską :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O 5 rano lepiej nie kombinować, bo może się to źle skończyć :) Ja o tej porze działam automatycznie, jakiekolwiek odstępstwo od normy jest niewskazane :P

      Usuń
  8. Też oglądałam Katosu jak o nich opowiadała... ale całkiem o tym zapomniałam ;) Wygląda super... a ciężko jest znaleźć jasny dobrze napigmentowany cień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi zapadły w pamięć od razu, i nie raz oglądając jej późniejsze filmiki, bardzo podobało mi się to co się działo na jej powiekach i za każdym razem okazywało się, że to ten cień :)

      Usuń
  9. U mnie też ostatnio lądują cienie w kremie na powiekach. Jakoś nie mam weny na cieniowanie i łączenie kolorów.
    Co do cienia Catrice to mam dwa inne kolory z tej serii i szczerze mnie rozczarowały. Spodziewałam się czegoś lepszego i łatwiejszego w obsłudze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakie masz kolory? Mnie te ciemniejsze nie interesowały, zależało mi właśnie na złocie lub srebrze tylko do nadania takiego delikatnego efektu rozświetlenia i odbicia światła.

      Usuń
  10. piękny jest ten cień! bardzo uniwersalny. U mnie hulaj dusza - raz stonowane beże i brązy, a raz miedź, fiolety itp. Lubię eksperymentować z makijażem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię, ale bardziej przy makijażu na wieczór, na imprezę itd. Przy dziennym ostatnio mocno się ograniczam :)

      Usuń
  11. Bardzo mi się podoba :) No i znowu piękna kreska!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hah teraz mi głupio, że wszyscy na nią zwracają uwagę, bo wcale nie uważam żeby była jakaś rewelacyjna ;)

      Usuń
  12. Cień jest bardzo ładny, pięknie odbija światło :)
    Ja bardzo lubię takie proste makijaże. Właściwie to one u mnie królują. Co do pomadek, mam niestety takie same odczucia - po zimie moja skóra jest blada niczym kartka papieru i mam wrażenie, że wszystko na jej tle wygląda jakoś nijako ;)
    Będę zatem czekać na to słoneczko w tubce! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie, ostatnio za każdym razem gdy nakładam jakąś szminkę, myślę sobie "może być, ale na lato będzie idealna", mam dość mojej bladości, zabieram się więc za testowanie czegoś czego zwykle nie używam, mam nadzieję, że się spisze :)

      Usuń
  13. bardzo ładny jest ten cień ;) generalnie lubię produkty od Catrice ;)

    ja też lubię proste makijaże, najczęściej rano kiedy się śpieszę nakładam jasny cień na całą powiekę + kreskę eyelinerem, ewentualnie jakiś brązowy cień bez kreski i to wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy cień, choć ten konkretny kolor nie sprawdziłby się przy moim typie urody :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam go tak, że właściwie ciężko tu mówić o jakimkolwiek kolorze :) Raczej o rozświetleniu powieki, takiej białej perły w pełnej krasie też bym sobie na oko nie nałożyła :)

      Usuń
  15. Faktycznie ten cień jest piękny :) Ja bardzo rzadko używam cieni :))

    OdpowiedzUsuń
  16. ładne ma opakowanie:) ja niestety źle wyglądam w takich jasnych

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładny ten cień :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ostatnio takie makijaże to u mnie podstawa. Nie mam czasu i ochoty na skomplikowane blendowania i 10 różnych cieni. Prostota wygrywa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dokładnie tak jak ja, myślę, że to zbliżająca się wiosna tak na mnie działa, bo zimą, jesienią lubię mocniejsze makijaże :)

      Usuń
  19. Cień super, ale makijaż i Twoje oko mu nie dorównuje !!! Pięknie !

    OdpowiedzUsuń
  20. u mnie ciężko taką kreske zrobić i źle wygląda dlatego stawiam tylko na rzęsy na szczeście mam dosyć długie z tuszem wygląda to nieźle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym miała ładne rzęsy, też by mi się nie chciało kresek malować :) Niestety moje są strasznie bidne :)

      Usuń
  21. Piękny odcień. Ładnie rozświetla :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajnie wyglądają te cienie, a ten odcień w połączeniu z eyelinerem to idealny makijaż dzienny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie rozświetla oko :-) Przypomina mi Shroom z Mac :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. świetnie on wygląda! muszę się przejść do drogerii chyba po niego;D

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny odcień, nadałby się jako rozświetlacz?
    Ja też "zapuszczam" brwi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem do policzków nie bardzo, drobinki są większe niż w typowym rozświetlaczu i efekt nie jest taki naturalny.

      Usuń
  26. miałam w łapkach ten cień, ale ostatnio kupiłam sobie podobny z miyo :)
    ale fakt, że prezentuje się pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudny blog!
    Zapraszam do nas :
    http://fashionablegirlsevaaluniaa.blogspot.com/2014/03/wracamy-po-przerwie.html

    OdpowiedzUsuń
  28. świetny kolor, ja mam z tej serii 080 Mauves Like Jagger i jestem zachwycona. Zdecydowanie muszę się rozejrzeć za tym kolorem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie kombinują z nazwami tych cieni :) Pisałaś coś o nim u siebie? A co tam przejdę się i sprawdzę :)

      Usuń
  29. Maxineczka kiedyś bardzo chwaliła te cienie, ale po prostu o nich zapomniałam. Bardzo by mi się przydał taki kolorek w kolekcji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to akurat przegapiłam jej filmik na ten temat, pewnie pokazywała też inne odcienie, muszę sobie obejrzeć :)

      Usuń
  30. Piękny kolor, muszę się po niego wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Pięknie rozświetla :) ja obecnie stawiam na makijaż oka w kolorach nude z podkreśleniem mocniejszym rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki makijaż jest najfajniejszy na lato, żebym jeszcze miała rzęsy ładniejsze i większe oko to w ogóle bym nie kombinowała z kreskami :)

      Usuń

Jeśli post Cię zainteresował, będzie mi bardzo miło jeśli napiszesz kilka słów od siebie.

pozdrawiam :)

© ROSE AND VANILLA . All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig